Dzień Ojca – w tym roku dość smutny dla naszego klienta
Niedługo Dzień Ojca. Zapewne wielu z nas spędzi go w rodzinnym gronie. Niestety nie nasz klient Ojciec 2 maluchów. Pewnego feralnego ranka, wraz z całą rodziną postanowił wybrać się do swojego brata na Staten Island. Wszyscy razem mieli zamiar pojechać na rodzinny piknik. Niestety, ich plany pokrzyżował właściciel kompleksu w którym mieszkał brat naszego klienta.
Od kilku tygodni na terenie przed budynkiem odbywały się prace budowlane. Ich częścią był remont 3 schodków prowadzących na zewnątrz budynku. Z jakiegoś powodu, właściciel zdecydował się na zbudowanie bardzo nietrwałej konstrukcji imitującej schody. Postanowił, że będzie to wystarczająco bezpieczne wyjście z budynku i pozostawił naprędce zbite z kilku desek schody do użytku kilkudziesięciu mieszkańców budynku.
Feralnego ranka nasz klient był zmuszony zejść po owych schodach. Przed sobą trzymał swojego rocznego syna, gdy postawił nogę na nierównej ziemi, cała konstrukcja się zachwiała, on stracił równowagę i upadł, silnie uderzając dolną częścią pleców w kawałek wystającej deski.
Podczas upadku, robił wszystko, żeby nie ucierpiało jego dziecko. Dlatego też, na skutek nienaturalnie wykręconego ciała, doznał poważnego skręcenia i zerwania ścięgien w ręce i nodze. Od momentu wypadku, nasz klient nie jest w stanie wrócić do pracy. Przeszedł już dwie operacje pleców i prawdopodobnie czeka go kolejna na rękę. Wszystko to z powodu zaniedbania właściciela budynku.
Na podstawie opinii inżyniera wynajętego przez naszą kancelarię, okazało się że tymczasowe schody nie powinny być oddane do użytku. Nasz ekspert wykazał szereg odstępstw od nowojorskiego prawa budowlanego, które praktycznie przesądzają o winie pozwanych.
W trakcie przesłuchań wyszło na jaw, że pozwany próbuje zataić zeznania gospodarza budynku, który sam miał wypadek na tych samych schodach. Okazało się, że właściciel zagroził zwolnieniem go z pracy, gdyby zdecydował się zeznawać na okoliczność wypadku naszego klienta.
Dzisiaj zakończyliśmy kolejny, ważny etap postępowania, który zbliża nas do procesu. Materiał dowodowy zebrany do tej pory znacznie przybliżył nas do pomyślnego zakończenia sprawy. Sędzia właśnie wydał decyzję o przesłuchaniu gospodarza domu. To będzie gwóźdź do trumny pozwanych.
Miałeś wypadek? Zadzwoń do mecenasa Szymańskiego. 718-872-9292